Przeglądaj wg Słowo kluczowe "11 września 2001"
Teraz wyświetlane 1 - 2 z 2
Wyników na stronę
Opcje sortowania
Pozycja Bezpieczeństwo międzynarodowe a prawa człowieka(Oficyna Wydawnicza AFM, 2008) Wróblewski, MirosławPoszukiwanie równowagi między zapewnieniem przestrzegania podstawowych praw i wolności a bezpieczeństwem międzynarodowym nie może prowadzić do odchodzenia od już osiągniętych, na poziomie krajowym i międzynarodowym, standardów ochrony praw człowieka. W stosunkach międzynarodowych dążenie do zapewnienia bezpieczeństwa „sobie", nie może prowadzić do znaczącego obniżenia standardów ochrony praw innych, innymi słowy, potrzeba wyjątkowej powściągliwości w używaniu siły w stosunkach międzynarodowych i korzystania z instrumentu interwencji humanitarnej. Walka z zagrożeniami bezpieczeństwa międzynarodowego musi być prowadzona w granicach obowiązującego prawa międzynarodowego i prawa krajowego poszczególnych państw. Walka z bezprawiem musi się odbywać przy użyciu środków zgodnych z prawem. Nie oznacza to jednak, że społeczność międzynarodowa i poszczególne państwa w ten sposób się osłabiają. Państwo, zwalczając zagrożenia międzynarodowe, chroni konstytucyjne prawa i wolności swoich obywateli tylko wówczas, gdy samo ich w sposób nadmierny nie ogranicza. Konieczne jest więc zachowanie przy podejmowaniu zarówno działań ustawodawczych, jak i praktycznych, swoistej równowagi między odpowiedzią na współczesne wyzwania bezpieczeństwa międzynarodowego a prawami i wolnościami obywatelskimi.Pozycja Nowy ład międzynarodowy rodzi się w bólach. Porządek międzynarodowy stanu kryzysu i przewartościowań(Oficyna Wydawnicza AFM, 2009) Czaja, Jan"Wśród analityków stosunków międzynarodowych istnieje moda, a może zwyczaj, że w miarę rozwoju tychże stosunków pojawia się zapotrzebowanie na dekretację nowego ładu. Kiedyś robili to historycy w oparciu o wielkie daty i wydarzenia, takie jak początki lub zakończenia wielkich wojen, traktatów pokojowych, rewolucji lub zamachów, obecnie czas jakby płynął szybciej i wielkie, przełomowe daty – jak choćby 11 września 2001 r. – już nie wystarczają, poszukuje się innych odniesień. Niekoniecznie muszą to być związki z polityką, wojnami lub pokojem, coraz częściej są to powiązania z gospodarką, krachem finansowym, modelem rozwoju politycznogospodarczego i cywilizacyjnego. Taką cezurą w stosunkach międzynarodowych był upadek komunizmu. To odnosząc się do tego wydarzenia Francis Fukuyama mówił o końcu historii i wieszczył, że odtąd, skoro zwyciężył model liberalno-demokratyczny – przyjmowany masowo przez kraje uwolnione od komunizmu – nic nowego, co mogłoby podważyć ten system, w historii już się nie zdarzy."(...)