Przeglądaj wg Słowo kluczowe "Jerzy Stuhr wywiad"
Teraz wyświetlane 1 - 1 z 1
Wyników na stronę
Opcje sortowania
Pozycja Mixer magazyn studentów nr 15, maj 2006(2006) Misiniec, BartłomiejOddajemy w Wasze ręce kolejny numer ,Mixera". Jest to dla nas numer szczegolny, ponieważ władze Uczelni, zważywszy na popularność pisma i szybkość, z jaką rozpływa się ono między bracią studencką, zdecydowały obdarzyć kredytem zaufania nową redakcję i... powiększyć nakład pisma do dwóch tysięcy egzemplarzy! Startujemy więc w nowej formule! Przez ostatni miesiąc wydarzyło się wiele. Byt to czas sprzyjający zadumie, nie tylko z racji Świąt Wielkanocnych. W pierwszą rocznicę śmierci Jana Pawła II, za którego pokolenie większość ludzi młodych zwykło się uważać, tłumnie oddaliśmy hołd temu wielkiemu Polakowi. Czy jednak od czasu, gdy nieodżałowany papież odszedł do bram Ojca staliśmy się lepsi? Czy udało się dotrzymać postanowień i deklaracji? Pod oknem na Franciszkańskiej każdy miał okazję zapytać o to siebie... Pożegnaliśmy też w Krakowie jednego z najwybitniejszych polskich pisarzy współczesnych, klasyka światowej literatury science fiction Stanisława Lema, Którego książki przełożono na 41 języków. Wszyscy chyba wychowaliśmy się na przygodach pilota Pirxa. Dzieła Lema pozostaną jednak z nami, a wraz z nimi pamięć o autorze, ktory niewątpliwie zbudował sobie pomnik trwalszy niż ze spiżu. Mamy także bardzo ciepły akcent tego numeru. Myślę, iż niejeden z nas chciałby się dowiedzieć, jak życie studenckie spędzili nasi wykładowcy. Czy za ich czasow sesja była rownie stresująca? Czy dużo się uczyli, czy może probowali ściągać? No i jak bawili się na studiach? Te i inne arkana z przeszłości wy k ła d owcow odkryją przed Wami Grzegorz Makuch i Agnieszka Prostak na str. 10-13. Na koniec pragnąłbym poruszyć istotną, a jednocześnie bardzo budującą kwestię. Otoż od ukazania się numeru poprzedniego, w ktorym gorąco apelowaliśmy o wspołpracę, ot rzymaliśmy od Was wiele l is tow i bardzo dużo ciekawych ar tykułow. Co ważne, napisali do nas studenci z rożnych wydziałow, zarowno ze studiow dziennych, jak i zaocznych. Oby tak dalej! Jest to nasze pismo, więc słusznie wykorzystajmy okazję do zadebiutowania na jego łamach, do czego serdecznie zachęcamy!