Przeglądaj wg Słowo kluczowe "analiza głosu"
Teraz wyświetlane 1 - 2 z 2
Wyników na stronę
Opcje sortowania
Pozycja European Polygraph nr 1 (7), 2009(Oficyna Wydawnicza AFM, 2009) Shurany, Tuvia; Stein, Einat; Brand, Eytan; Saldžiūnas, Vitas; Kovalenko, Aleksandras; Soshnikov, Aleksandr P.; Pietruszka, Jarosław; Konieczny, Jerzy; Widacki, Jan; Jaworski, Ryszard; Widacki, JanPozycja Historia badań poligraficznych(Oficyna Wydawnicza AFM, 2017) Widacki, JanZe wstępu: "Na wstępie wypada odpowiedzieć na dwa podstawowe pytania. Pierwsze z nich, to pytanie – do czego potrzebne jest spisywanie historii instrumentalnej detekcji kłamstwa? Drugie, jeżeli przekonująco udzieli się odpowiedzi na pytanie pierwsze – dokąd tę historię trzeba doprowadzić? Gdzie kończy się historia, a zaczyna współczesność? Wydaje się, że przede wszystkim historia badań poligrafi cznych pokazuje, jak dalece te badania osadzone są w nauce. Określa solidne podstawy naukowe tych badań. Wskazuje, że nie jest to jakaś niesprawdzona „nowinka”, ale wiedza, do której nauka dochodziła przez lata. Pokazuje także, że wszystko, co dziś jest oczywiste, co jest regułą sztuki, ma swe głębokie uzasadnienie. Uzasadnienie nie tylko w nauce, ale także w doświadczeniach praktyki. Krótko mówiąc, że każda akceptowana dziś reguła sztuki w badaniach poligrafi cznych skądś się wywodzi i ma swe głębokie uzasadnienie. Pokazuje też, rzecz bardziej ogólną i uniwersalną, jak nauka się rozwija, jak każde jej osiągniecie jest efektem pracy i intelektu poprzedników. Zaznacza, że każde odkrycie jest kolejnym krokiem, a każdy odkrywca czy wynalazca korzysta z pracy swych poprzedników. Uczy więc przy okazji pokory. Nasza dzisiejsza wiedza, nasza stosowana rutynowo technika, jest efektem pracy wielu pokoleń badaczy i tych, którzy osiągnięcia nauki testowali w praktyce. Przy okazji pokazuje też konsekwencje, jakie wynikają z osłabienia więzi praktyki z nauką, a tym samym osłabienia kontroli, jaką nauka sprawować może nad praktyką. Przykład lat 20. XX wieku, kiedy praktyka rozerwała swe więzi z nauką i wyzwoliła się spod jej kontroli, pokazuje dobitnie, że w takich warunkach praktyka zagrożona jest popadnięciem w szarlatanerię. Niech będzie to przestroga dla współczesnych."(...)