Przeglądaj wg Słowo kluczowe "ruch ekologiczny"
Teraz wyświetlane 1 - 3 z 3
Wyników na stronę
Opcje sortowania
Pozycja Dlaczego autentycznie społeczny ruch ekologiczny powstał w Krakowie(Oficyna Wydawnicza AFM, 2007) Delorme, Andrzej"Z początkiem lat 90. XX w. podawano, że aglomeracja krakowska jest jedną z najbardziej zagrożonych w kraju, ponieważ liczne zakłady przemysłowe (wskazano nowohucki kombinat metalurgiczny i hutę aluminium w Skawinie, elektrociepłownię Łęg oraz zakłady sodowe i farmaceutyczne) silnie zanieczyszczają powietrze, gleby i wody. Tamtejsze powietrze zawierać ma tylko 18-19% tlenu (wobec prawidłowych 21%), a za to obecne są w nim tlenek węgla (sama Huta im; Lenina miała go emitować ponad 600 tys. ton rocznie), dwutlenek siarki, tlenki azotu i metale ciężkie."(...)Pozycja Kościół a ruch ekologiczny w Polsce(Oficyna Wydawnicza AFM, 2004) Ślipko SJ, Tadeusz"Wolność obywatelska, jaką społeczeństwo polskie odzyskało po upadku reżimu komunistycznego, dla polskiego ruchu ekologicznego okazała się darem wielce ambiwalentnym. Jego organizacyjne rozdrobnienie, zrozumiałe w okresie ostrych administracyjno-karnych restrykcji, w nowych warunkach nie uległo nawet częściowej choćby likwidacji na rzecz powstania, jeśli nie jednego, to przynajmniej niewielu bloków ekologicznych o wyraźnie określonym ideologicznie obliczu, uznanych za reprezentatywnych wyrazicieli społecznego interesu ekologicznego. Charakteryzuje go nadal stan wielopłaszczyznowego rozbicia i antagonistycznych napięć, poczucie własnej słabości, niemożności efektywnego realizowania naczelnych zadań ekologicznej polityki w ogólnonarodowym wymiarze. W sytuacji utrzymującej się gospodarczo-politycznej destabilizacji, zrozumiałe staje się tropienie przyczyn zaistniałych ekologicznych patologii, jak również szukanie wsparcia w próbach ich przezwyciężenia przez zdolne do tego podmioty społecznych działań. W tyglu poruszanych przy tej okazji spraw znalazł się również problem ekologicznego zaangażowania Kościoła, zarówno w przeszłości, jak i w chwili obecnej. W jakiej postaci problem ten występuje, zilustrują trzy w tym celu wybrane wypowiedzi."(...)Pozycja Przemoc w ruchu ekologicznym: od obywatelskiego nieposłuszeństwa do terroryzmu (przypadek Earth Liberation Front)(Oficyna Wydawnicza AFM, 2004) Tomasiewicz, Jarosław"Tragedia 11 września 2001 r., stawiając na pierwszym planie zagrożenie ze strony terroryzmu międzynarodowego przyćmiła fakt, że USA borykają się też z terroryzmem rodzimego chowu. A na wewnętrznym froncie najbardziej zapalnym odcinkiem nie pozostaje ani skrajna lewica, której terroryzm wydaje się mieć swe apogeum już za sobą, ani mniejszości etniczne, rasowe i wyznaniowe, ani nie nawet rozreklamowana skrajna prawica wraz z ruchem antyaborcyjnym - tylko radykalni ekolodzy. W marcu 2001 r. FBI uznało Earth Liberation Front za najgroźniejszą rodzimą grupę terrorystyczną, czemu wtórowały media. „New York Post” nazwał ELF „nową i okropną twarzą ekologizmu”, „Washington Times” w artykule War against eco-terrorists (7 października 2001 r.) napisał: „ELF i ALF mogą być nazwane kluczowymi ogniwami w sieci wojowniczych grup ekologicznych - eko-al- Kaida”."(...)